Dziś opiszę Wam w kilku zdaniach jaki jest mój sposób na mrożenie pierogów.
Pierogi to danie nie tylko Wigilijne, ale także doskonały obiad o każdej porze roku. Kiedy już lepimy pierogi zazwyczaj robimy ich więcej, w zapasie. I tu nasuwa się pytanie... jak mrozić?
Mój sposób jest taki: mrożę pierogi surowe.
Najpierw podczas lepienia trzeba je dobrze skleić. Kolejno układam pierogi na tacce podsypanej dość solidnie mąką w odstępach, aby podczas mrożenia się ze sobą nie sklejały. Następnie tackę wkładam do zamrażalnika. Po około pół godziny mrożenia wyciągam tackę i każdego pieroga z osobna "podnoszę" i układam ponownie na swoje miejsce. Dzięki temu pierogi nie przykleją mi się do tacki. Ponownie wkładam do zamrażalnika do czasu aż pierogi zupełnie się zamrożą. Przekładam je do woreczka do mrożenia z zasuwką, który ląduje w zamrażalniku. Wcześniej jeszcze woreczki podpisuję jaka jest ich zawartość i data.
Kiedy chcę ugotować pierogi, wkładam je prosto z zamrażalnika do osolonego wrzątku. Delikatnie przemieszam łyżką wodę i gotuję pierogi około 3-5 minut od momentu ich wypłynięcia na wierzch.
Pierogi w zamrażalniku powinny być przechowywane nie dłużej niż 3 miesiące.
Tym sposobem mrożę każdy zapas pierogów i jeszcze nigdy się nie zawiodłam.
Super dziekuje za informacje! Wlasnie przymierzam sie do zrobienia pierogow "na zapas".
OdpowiedzUsuńRobię tak samo od lat
OdpowiedzUsuńRobie tak samo
OdpowiedzUsuńTez tak robie z pierogami i uszkami na Wigilię
OdpowiedzUsuńNo niestety gotowac trzeba dluzej 3 min.to malo!!!!!!
OdpowiedzUsuńja natomiast gotowe pierogi wkładam do wrzątku i zaraz wyjmuję a potem podobnie jak Pani,,,,
OdpowiedzUsuńPIEROGI TRZEBA ZBLnszowac osuszyc i mrozic sa najlepsze
OdpowiedzUsuńTeż mrożę surowe, układam na talerzu lub tacce, niczym nie podsypuję. Po 2, 3 godzinach odklejają się same, nie podsypuję mąką.
OdpowiedzUsuńRobię identycznie i potwierdzam, że są super i nic nie przymarza.
UsuńJa surowe zamrażam przekładam je folią bądź streczem
OdpowiedzUsuńHej, ciekawy artykuł, sporo się dowiedziałam :) mam takie pytanie do osób, które często mrożą sporo pierogów - czy używanie zamrażarki skrzyniowej? Rozważam taki zakup, to chyba wygodne przy trzymaniu takich samych produktów. Czy ktoś może mi polecić jakiś model? Na przykłąd w oparciu o ten ranking, bo są tam "lady" - https://www.prorankingi.pl/rankingi/agd/zamrazarki/ byłabym wdzięczna za opinie o sprawdzonym sprzęcie i pomysły, co tam jeszcze mogę mrozić :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa również mrożę surowe pierogi, z tą różnicą,że układam je na tacce do szybkiego zamrażania i po całkowitym zamrożeniu przekładam do woreczków opisując zawartość. Nie przewracam, nie podsypuję mąką. Po zamrożeniu wystarczy lekko stuknąć taską o blat a pierogi same odrywają się od tacki. :)
OdpowiedzUsuńSurowe mrozę ukladam na papierze do pieczenia po zamrożeniu do woreczków i jest super
OdpowiedzUsuńBardzo mądrze napisane jak mrozić surowe pierogi :-)
OdpowiedzUsuńJa również mrożę pierogi surowe. Układam je w zamrażarce na folii do mrożenia warstwami. Każdą warstwę oddzielam kolejną folią. Tym sposobem, piętrowo mogę zamrozić bardzo dużo pierogów
OdpowiedzUsuń