Smak tego ciasta już dawno za mną chodził a po zjedzeniu pierwszego kawałka poczułam się jak mała dziewczynka :)
Koniecznie spróbujcie, ciasto jest mega smaczne.
Na polewę użyłam gotowej polewy mlecznej od Helio. Polewę wystarczy podgrzać w mikrofalówce bądź gorącej wodzie i już jest gotowa do użycia.
Składniki na biszkopt:
* 5 jajek
* 6 łyżeczek cukru
* 5 łyżek mąki pszennej
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia (użyłam Skworcu)
Składniki na pianę:
* 1/2 szklanki przegotowanej wody
* 1 i 1/2 łyżki żelatyny
* 5 białek
* 1 szklanka cukru
Składniki na masę:
* 5 żółtek
* 3 łyżki mąki pszennej
* 1/2 litra mleka
* 1 kostka masła
* 1 szklanka cukru
* 100 g wiórek kokosowych
Wykonanie:
Biszkopt: Jajka utrzeć z cukrem, dodać przesianą przez sitko mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. wymieszać mikserem na niskich obrotach. Ciasto wylać do foremki (użyłam prostokątnej 24 na 26 cm). Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170'C i piec do tzw. "suchego patyczka".
Biszkopt wystudzić.
Piana: w 1/2 szklanki przegotowanej, ciepłej wody rozpuścić żelatynę, wystudzić. Białka ubić na sztywną pianę dodając stopniowo cukier. Do piany powoli wlewać zimną, tężejącą żelatynę, wymieszać dokładnie mikserem.
Pianę wyłożyć na zimny biszkopt, wstawić do lodówki.
Masa: mleko wlać do garnka. Żółtka roztrzepać i wymieszać z mąką. Wlewać je powoli do gorącego mleka. Trzeba ugotować budyń. Wystudzić.
Masło utrzeć z cukrem do białości. Połączyć z przestudzonym budyniem. Na końcu dodać wiórki kokosowe, wymieszać.
Masę wyłożyć na pianę z białek.
Ciasto można polać rozpuszczoną czekoladą, posypać startą na tarce czekoladą albo polewą według przepisu poniżej.
1/4 kostki masła roztopić w garnku. Dodać 2 łyżki kakao i 2 łyżki cukru, wymieszać. Zimną polewę wylać na ciasto.
Co można dodać zamiast kokosu, o ile wogole musi byc cos dodane?
OdpowiedzUsuńTak naprawdę zawsze jadłam to ciasto z kokosem, może po prostu pomiń go ;)
UsuńA może zamiast kokosu ajerkoniak?
OdpowiedzUsuńmyślę, że można tu poeksperymentować ;)
Usuńmnie przerażaja surowe białka,przerobiłam już salmonelle ..od tego czasu nie jem nic w czym są surowe jaja-szkoda,bo wygląda fajnie
OdpowiedzUsuńOsoba z mojej rodziny też niedawno przechodziła salmonellę i lekarz powiedział jej, że bakteria jest w skorupce nie w jajku ;) Ja zawsze sparzam jajka i myję zawsze ręce, kiedy używam surowych jaj. Na szczęście mnie to jeszcze nie dopadło :) Ale prawda jest taka, że salmonellą można się zarazić nie tylko poprzez jajka, ale także pijąc mleko z nieznanego źródła, czy jedząc surowe mięso :)
Usuńwystarczy zanurzyć jajka na 2-3 sekundy we wrzątku
UsuńDo biszkoptu całe jajka?? Bo mi wychodzi 10 jajek na całe ciasto. Jakoś tak dużo
OdpowiedzUsuńTak. Biszkopt z 5 jaj. kolejne 5 na masę i piankę :)
Usuńpiekłam już wiele razy to ciasto tylko że pianę wylewam na krem i na to polewa:) Jest rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńZgadza się,w oryginalnym przepisie,który znalazłam ponad trzydzieści lat temu w Poradniku Domowym piana była na wierzchu ciasta,polana polewą czekoladową.Pycha po prostu.
UsuńPyszne ciacho! Muszę koniecznie upiec!
OdpowiedzUsuńDo biszkoptu dodaj kakao,na biszkopt masę ,potem piankę-nierówno-górzyście i esy floresy z czekolady na wierzch,to będzie Kilimandżaro.
OdpowiedzUsuńZawsze piane mozna "sparzyc" ubijajac w kapieli wodnej i zahartowac rozpuszczonym cukrem ok 180st.
OdpowiedzUsuńPiekłam już kilka razy to ciasto,tylko zawsze dawałam pianę na krem i dopiero polewa,a do piany zamiast żelatyny daje galaretkę rozpuszczoną w 1/4 szklanki wody a do kremu borówki ,jagody itp.Pyszne szybko znika.
OdpowiedzUsuńA jakiej foremki użyć do tego smakowitego ciasta ?
OdpowiedzUsuńUżyłam foremki o wymiarach 24 na 26cm :) Pozdrawiam
UsuńCiasto zrobiłam pierwszy raz, wygląda rewelacyjnie ale jak dla mnie to za słodkie, następnym razem dodam mniej cukru
OdpowiedzUsuńSmalmonella w jajku znajduje siś między żółtkiem a białkiem
OdpowiedzUsuńrobiłam ciasto jest pyszne,tylko krem dałam na biszkopt a na krem pianę,i do piany ,zamiast żelatyny, galaretkę cytrynową
OdpowiedzUsuń