Ciasto na bułki można przygotować z samego rana i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, lub wieczorem i przechowywać ciasto przez noc w lodówce. Polecam od razu zrobić z podwójnej porcji ;)
Składniki na 7-8 bułek:
* 1/2 kg mąki
* 1 jajko
* 40 g świeżych drożdży bądź 1 1/2 łyżeczki drożdży suszonych
* 1 szklanka płynu: pół szklanki wody wymieszane z połową szklanki mleka
* 2 łyżki oleju
* sól
* 1 łyżeczka cukru
* mak do posypania
* 1 jajko do posmarowania
Wykonanie:
Mleko wymieszać z wodą, podgrzać (płyn musi być ciepły ale nie gorący!!!). Drożdże rozetrzeć z cukrem, dodać połowę płynu, wymieszać. Zasypać 1 łyżką mąki, przykryć ścierką i odstawić w ciepłe miejsce na około 15-20 minut.
Po tym czasie do zaczynu dodać pozostałe składniki, wymieszać. Ponownie przykryć ścierką i odstawić w ciepłe miejsce, aż ciasto podwoi swoją objętość. Stolnicę podsypać mąką. Wylać ciasto na stolnicę i dokładnie zagniatać około 4-5 minut, podsypując mąkę.
Ciasto podzielić na 7-8 równych części. Uformować wałeczek, zawiązać w pętelkę z dziurką w środku, tak by pozostały dość długie końcówki. Następnie końcówkę plecioną od dołu przełożyć do góry do dziurki. drugą końcówkę przepleść do dołu. Bułki przełożyć na blachę, przykryć ścierką i odstawić na około 10 minut.
Piekarnik nagrzać do 180'C. Bułki posmarować rozkłóconym jajkiem, posypać makiem. Piec około 25-30 minut. Wystudzić na kratce.
Cudownie wyglądają!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie bułeczki :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przesmacznie i nie są skomplikowane :) dziękuję za przepis. Z pewnością wypróbuję
OdpowiedzUsuń