FASOLKA PO BRETOŃSKU Z KIEŁBASĄ

Fasolka po bretońsku to sycące danie jednogarnkowe. Fasolka jest przepyszna i aromatyczna. Doskonale rozgrzewa w jesienne, chłodne wieczorki. 
Fasolkę lubiłam jako dziecko i lubię do dziś. Zawsze jak ją gotuję to od razu wielki garnek i od razu wkładam w słoiki. 
Prosty przepis, który zawsze się udaje. Gotuję tak fasolkę od wielu lat i zawsze zajadamy ją ze smakiem. Do tego wystarczy nam chrupiąca bułeczka ;)




Składniki:
* 800 g fasoli z paczki
* 3-4 kiełbasy śląskie
* 4-5 liści laurowych
* 6-7 kulek ziela angielskiego
* 2 marchewki większe
* sól i pieprz do smaku
* 3-4 łyżeczki majeranku
* 1 puszka krojonych pomidorów
* 3-4 łyżki koncentratu pomidorowego
* woda
* 1 nieduża kość wieprzowa

Wykonanie:
Fasolę zalać wodą około 15 cm ponad poziom fasoli, odstawić do namoczenia (najlepiej na całą noc).
Do wysokiego garnka wlać wodę, dodać sól i pieprz, ziele angielskie, liść laurowy i kość wieprzową i zagotować wywar około pół godziny. Namoczoną fasolę zlać z wody, dodać do wywaru, w razie potrzeby dolać wody. Gotować fasolę około godziny na małym ogniu ( fasola musi być prawie miękka). Następnie wyjąć kość, dodać pokrojoną w kostkę marchewkę, gotować kolejne 10 minut. Na końcu pokrojona w kostkę kiełbasa, pomidory z puszki i koncentrat pomidorowy. Dodać do smaku sól, pieprz, wsypać majeranek. Wszystko gotować jeszcze około 15 minut.

Jeśli fasola ma być przechowywana w słoikach, należy ją gorącą do nich przełożyć, mocno zakręcić wieczko. Pasteryzować około 10 minut. Wyjąć z wody na ścierkę, wieczkiem do dołu.





1 komentarz:

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)