ŻOŁĄDKI DROBIOWE W GALARECIE

Jeśli jeszcze nie jedliście żołądków w galarecie to szczerze polecam. Pamiętam tą pyszną przekąskę jeszcze z dzieciństwa. Kiedy jeździliśmy do babci na urodziny żołądki były obowiązkowo. Teraz po tylu latach, babcia jest już starszą osobą, a ja mieszkam daleko od niej i postanowiłam przyrządzić sobie sama żołądki oraz powspominać swoje dziecięce lata i wakacje u babci ;) Przyznam, że do niektórych potraw z dzieciństwa mam szczególny sentyment i miłe wspomnienia, dlatego też często przyrządzam niektóre z tych dań ;)




Składniki:
* około pół kg żołądków drobiowych
* 1 marchewka
* pół korzenia pietruszki

* kawałek nieduży korzenia selera
* kawałek pora (biała część)
* sól do smaku
* pieprz do smaku
* 2 liście laurowe (użyłam Skworcu)
* 4 ziarenka ziela angielskiego (użyłam Skworcu)
* żelatyna (użyłam Skworcu)

Wykonanie:
Żołądki umyć i włożyć do garnka. Marchewkę, seler i pietruszkę obrać, pokroić na mniejsze kawałki i również włożyć do garnka. Tak samo do żołądków dołożyć por, ziele angielskie, liście laurowe.Całość zalać wodą tylko tyle, by wszystko było w nią zalane. Dodać do smaku sól i pieprz. Żołądki gotować tak długo, aby były miękkie. 
Z powstałego rosołu wyjąć mięso i warzywa. Żołądki i kawałek marchewki pokroić na mniejsze kawałki, układać w miseczkach.
Do przygotowania galarety odlać tylko tyle rosołu ile będzie potrzebne do zalania w miseczki. Gorący rosół wymieszać z żelatyną (ilość według instrukcji na opakowaniu), zalać miseczki do pełna, wystudzone wstawić do lodówki.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)