Dziś przepis na pyszną, kruchą, aromatyczną polędwiczkę wieprzową, która uprzednio kilka godzin marynowała się w musztardzie. Pokrojona w plasterki to doskonała propozycja podania mięsa na obiad, ale równie dobrze tak upieczone mięso może zastąpić wędlinę na kanapki. Tak naprawdę polędwicę trzeba natrzeć przyprawami, musztardą i wstawić do lodówki, po kilku godzinach obsmażyć i resztę już dokończy piekarnik :)
Składniki:
* 1 polędwiczka wieprzowa
* pół łyżeczki soli
* pół łyżeczki pieprzu kolorowego świeżo mielonego
* pół łyżeczki czosnku granulowanego
* 4 łyżeczki musztardy sarepskiej (użyłam Orzech)
* odrobina oleju do smażenia
Wykonanie:
Polędwiczkę oczyścić z błonek. Natrzeć z obu stron solą, pieprzem, czosnkiem granulowanym i musztardą. Tak przygotowane mięso wstawić do lodówki na 4-5 godzin.
Po tym czasie na patelni rozgrzać olej. Polędwiczkę obsmażyć na rumiano z obu stron. W między czasie piekarnik nagrzać do 170'C. Obsmażoną polędwiczkę przełożyć do naczynia do zapiekania. Polać 2 łyżkami oleju z patelni. Naczynie wstawić do piekarnika, piec około 20 minut. Następnie przewrócić mięso na drugą stronę, piec przez kolejne 20 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)