Mini pierożki z mięsem mielonym są świetną propozycją obiadową. Tym razem postanowiłam przetestować nowy gadżet w kuchni jakim jest pierożnica i dlatego też powstały pierogi w wersji mini. Idealne na jeden kęs. Najczęściej pierogi z farszem mięsnym podaję z przesmażoną cebulką, boczkiem lub kiełbasą. Proste w wykonaniu pierożki z wyśmienitym mięsnym farszem. Pychota :)
Jednak zanim przejdę do przepisu na mini pierożki to opowiem Wam kilka słów o pierożnicy. Jest to forma do przygotowania pierogów, która sprawdzi się doskonale w każdej kuchni. Przyznam Wam, że ten gadżet znacznie ułatwia mi lepienie pierogów czy uszek z farszem grzybowym do barszczu. Oprócz czasu spędzonego na wyrabianiu ciasta na pierogi to ich nadziewanie i lepienie zajęło mi około 30 minut. Od teraz w moim domu pierogi będą częstym daniem na obiad :)
Składniki na mini pierożki z mięsem mielonym (około 85 sztuk):
Ciasto na pierogi:
* 500 g mąki pszennej
* 300 ml ciepłej wody
* 1 żółtko
* około pół łyżeczki soli
Farsz mięsny:
* około 500 g mięsa mielonego wieprzowego
* 1 jajko
* sól i pieprz czarny mielony do smaku
* przyprawa do mięsa mielonego do smaku
* około 80 ml rosołu (ewentualnie wody)
Wykonanie:
Mąkę wysypać na stolnicę, zrobić w niej wgłębienie, wsypać sól, dodać żółtko i stopniowo wlewając wodę wyrabiać dłonią ciasto na pierogi. Dobrze zagniecione ciasto zakryć ścierką i odstawić na około 15 minut.
W tym czasie przygotować farsz. Mięso umieścić w misce, dodać całe jajko, sól, pieprz czarny mielony, przyprawę do mięsa mielonego (wszystko według uznania), wlać rosół. Dobrze wyrobić dłonią masę mięsną.
Ciasto na pierogi podzielić na mniejsze kawałki, każdy rozwałkować na cienki placek około 3 mm. Na pierożnicę posypać trochę mąki, położyć jeden płat ciasta, lekko wcisnąć ciasto w każdym wgłębieniu. We wgłębienie położyć niewielką ilość mięsa mielonego. To przykryć drugim płatem ciasta. Następnie przy pomocy drewnianego wałka trzeba wałkować powierzchnię ciasta na pierożnicy tak, aby pierożki się skleiły. Po bokach oderwać nadmiar ciasta. Gdy pierożki się ze sobą skleiły należy pierożnicę obrócić do góry nogami i pierożki powinny same wypaść. Jeśli tak się nie dzieje wystarczy pierożnicą lekko uderzyć o blat stołu.
W garnku zagotować wodę z odrobiną soli. Do gotującej się wody wkładać mini pierożki, gotować je około 4 minut od momentu ich wypłynięcia na powierzchnię.
mniammm zjadłabym sobie takiego pierożka
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
UsuńAle fajne pierożki :) Pyszny obiad
OdpowiedzUsuńSzybko zrobione i smaczne, pozdrawiam :)
UsuńZ pewnością pyszne. Też mam taką foremkę do wykrawania pierożków. Zazwyczaj używam jej do robienia uszek na wigilię.
OdpowiedzUsuńOoo tak na uszka foremka jest idealna, wychodzą takie małe na jeden kęs :)
Usuń