* 3,5 szklanki mąki pszennej
* 3/4 szklanki cukru
* 4 żółtka
* 2 łyżki kwaśnej gęstej śmietany
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
* 200 g masła
* 1,5 kg kwaśnych jabłek
* pół łyżeczki cynamonu
* cukier puder i woda na lukier
Wykonanie:
Z mąki, cukru, żółtek, śmietany, masła i proszku do pieczenia zagnieść ciasto (w razie potrzeby dosypać mąki, ciasto nie powinno kleić się do dłoni). Podzielić je na dwie części w proporcji 3/4 i 1/4. Owinąć kawałki ciasta w folię i włożyć do zamrażalnika na około godzinę.
W między czasie przygotować jabłka, które należy obrać ze skórek i wykroić gniazda nasienne. Zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Utarte jabłka przełożyć do garnka, dodać cynamon. Jabłka zagotować, odstawić z palnika grzewczego.
Większą część ciasta rozwałkować na stolnicy podsypanej mąką na wielkość blachy do ciasta (u mnie prostokątna 40 na 26 cm). Rozwałkowane ciasto wyłożyć do blachy wyłożonej papierem do pieczenia, nakłuć widelcem w kilku miejscach. Piekarnik nagrzać do 170'C, podpiec ciasto około 5 minut.
Podpieczone ciasto wyjąć w piekarnika, na wierzch wyłożyć jabłka. Na samą górę zetrzeć na tarce o dużych oczkach małą część ciasta.
Tak przygotowanego jabłecznika wstawić do piekarnika i piec około 40-45 minut w 170'C.
Schłodzone ciasto można posypać cukrem pudrem bądź polać lukrem zrobionym z wody i cukru pudru.
Troszkę udoskonaliłam wyszło pycha polecam 😘😘
OdpowiedzUsuń