PTYSIE Z KREMEM BUDYNIOWYM

Ptysie z kremem budyniowym to ciasto z ciasta parzonego, nadziewane kremem budyniowym. Wierzch można polać zarówno rozpuszczoną czekoladą jak i obficie posypać cukrem pudrem. Oj to dopiero jest rozpusta. Choć myślę, że nie trzeba zbyt wiele o nich pisać, bo zna je chyba każdy i nie od dziś wiadomo, że są pyszne. Jak weekend, to musi być coś słodkiego. Owszem przygotowanie ptysi jest dość czasochłonne, ale smak z całą pewnością wynagrodzi to wszystko. 


Ptysie z kremem budyniowym- składniki:
Ciasto parzone:
* 1 szklanka mąki pszennej
* 1 szklanka wody
* 125 g masła
* 4 jajka

Wykonanie:
W garnku zagotować wodę z masłem, zmniejszyć ogień. Gdy masło całkowicie się rozpuści wsypać mąkę i energicznie mieszać ciasto, aż utworzy się z niego kula. Odstawić do całkowitego wystudzenia. Następnie zimne ciasto przełożyć do misy robota, założyć końcówkę do mieszania z silikonowym zakończeniem, zmiksować, dodając po jednym jajku (robot planetarny MRK- 19 firmy MPM ustawiłam na prędkość 3, po dodaniu ostatniego jajka zwiększyłam prędkość na 4 i mieszałam ciasto około 4 minuty).
Masę przełożyć do rękawa cukierniczego z ozdobną tylką. Wyciskać dowolne kształty na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, w niewielkich odstępach od siebie (u mnie były to okrągłe ptysie z dziurką w środku). Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200'C i piec około 25-30 minut. Wystudzić na kratce. Przekroić wzdłuż na pół.

Krem budyniowy:
* 0,5 l mleka
* 2 budynie śmietankowe bez cukru (2 x 40 g)
* 100 g cukru
* 2 łyżeczki cukru waniliowego z prawdziwą wanilią 
* 1 łyżka mąki pszennej
* 2 żółtka jaj
* 120 g masła 

Wykonanie:
150 ml mleka wymieszać z żółtkami. Wsypać cukier, cukier waniliowy, mąkę i proszek budyniowy, dobrze wymieszać. Pozostałe 350 ml mleka zagotować, wlać masę budyniową, ugotować budyń. Zakryć go folią spożywczą tak, by folia dotykała wierzchu budyniu, w ten sposób nie powstanie kożuch, odstawić do całkowitego wystudzenia. Masło utrzeć na puszystą masę 
(robot planetarny MRK- 19 z końcówką do mieszania z silikonowym zakończeniem ustawiłam na prędkość 4 i mieszałam około 5 minut)Dodawać stopniowo zimny budyń, ucierać, aż powstanie gładki, jednolity krem (robot planetarny MRK- 19 ustawiłam na prędkość 4 i mieszałam krem około 4 minuty)

Krem przełożyć do rękawa cukierniczego z ozdobną tylką (u mnie Wilton 1M). Na połówce ptysia wyciskać krem, na wierzch położyć drugą połówkę ptysia. Wierzch obficie posypać cukrem pudrem lub polać rozpuszczoną czekoladą.






Wpis powstał przy współpracy z firmą MPM.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)