Ale uwaga... ciasto znika dość szybko w niewyjaśnionych okolicznościach ;)
* 200 g masła
* 1/4 szklanki cukru
* 2,5 szklanki mąki pszennej
* 2 żółtka
* szczypta soli
* 1 łyżeczka cukru waniliowego (użyłam cukru waniliowego z prawdziwą wanilią Skworcu)
* niepełne pół łyżeczki proszku do pieczenia (użyłam Skworcu)
* 1 szklanka wiórek kokosowych (użyłam Skworcu)
* 250 g mrożonych malin
* cukier puder do posypania
Wykonanie:
Ze wszystkich składników (prócz malin i cukru pudru) zagnieść ciasto (łącznie z wiórkami kokosowymi). Podzielić je na 2 części (jedna większa i jedna mniejsza). Blachę wyłożyć papierem do pieczenia (u mnie blacha wymiar 20 na 20 cm, ale można użyć większej, wtedy ciasto wyjdzie ciut niższe). Większą część ciasta wyłożyć na dno blachy, na to wyłożyć maliny. Na wierzch zrobić kruszonkę w mniejszej części ciasta (kawałki ciasta rozkruszałam palcami, można też ścierać ciasto na tarce o dużych oczkach).
Piekarnik nagrzać do 180'C, piec ciasto około 30-35 minut, aż z wierzchu uzyska złoty kolor. Ciasto posypać cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)