Czym różni się generator pary od żelazka parowego? Otóż generator wytwarza dużą ilość pary pod ciśnieniem, dzięki temu pracowanie zagnieceń jest szybsze, łatwiejsze i przyjemniejsze. Dodatkowym plusem generatora pary jest to, że ma o wiele silniejszy "wyrzut" pary niż żelazko parowe, więc można też prasować w pionie, a nie tylko w poziomie jak to jest w przypadku żelazka.
Generator pary Breville bardzo szybko usuwa zagniecenia przy użyciu stałej temperatury, a ciśnienie 6 barów i wyrzut pary 115 g/min z dodatkowym uderzeniem pary 245 g/min doskonale radzi sobie z najtrudniejszymi zagnieceniami. Nagrzewa się w niespełna 2 minuty, natomiast parę wytwarza dosłownie od razu po nagrzaniu. Posiada duży zbiornik na wodę, bo o pojemności 1,7l, wyposażony w system ostrzegania o braku wody. Pojemnik ten jest wyjmowany, dzięki czemu w łatwy sposób można go napełnić. Dodam też, że przewód jest dość długi, bo ma 1,9 m, a przewód parowy ma 1,6 m. Czyli można swobodnie użytkować generatorem. Ogromny dla mnie plus to to, że żelazko wyłącza się automatycznie po 5 minutach bezczynności.
Stopa żelazka jest ceramiczna, z precyzyjną końcówką, która pozwala na prasowanie nawet trudno dostępnych miejsc. Technologia soleTemp sprawia, że temperatura prasowania jest stała. Nie trzeba zastanawiać się jak odpowiednio ustawić temperaturę do prasowanych ubrań firan, czy obrusu. Dzięki temu rozwiązaniu generator doskonale radzi sobie z każdym rodzajem tkaniny, nie narażając jej przy tym na przypalenia. Możliwość prasowania w pionie ułatwia prasowanie rozwieszonych zasłonek, firan, marynarek czy płaszczy.
Czy jestem zadowolona? Jak najbardziej, a nawet żałuję, że dopiero teraz się zdecydowałam na takie rozwiązanie. Z generatorem pary oszczędzam mnóstwo czasu podczas prasowania, czasem nawet z chęcią wykonuję tą czynność. Kto wie, może nawet polubię prasowanie?
Wpis powstał przy współpracy z Breville.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)